Witajcie kochani :)
Pazdziernik,pazdziernik,pazdziernik uczelni wreszcie czas.Jak ja bym chciała jeszcze trochę lata,no ale cóz lato wroci za rok a teraz trzeba się wziąsc do pracy ,bo to już ostatni 3 rok i licencjat niebawem. Ale mój harmonogram zajęc bardzo przypadł mi do gustu,gdyż mam tylko zajęcia od wtorku do czwartku. Pozwala mi to jak najbardziej pogodzić studia dzienne z pracą weekendową.
Co do pracy ostatnio byłam na szkoleniu hostess w Warszawie, bo wiecie im wyzsza stawka to szkolenie obowiązkowe. Normalnie masakra,wrociłam zmeczona ale raz na czas można. Grunt że są pociągi Intercity express,naprawde przy 3,5 godz jazdy w bardzo komfortowych warunkach,nawet tego się nie odczuwa :)
Pogoda nam dopisała,tak więc było fajnie.
Poniżej kilka zdjęc z pobytu w Wawie.
Dworzec w Krakowie- czekamy na pociąg...
Taka niespodzianka w Intercity :) Dbanie o pasażera 10/10
Dworzec w wawie - czekamy...
Wyjatkowy prezent od firmy Diaego ;) Thanks :*
BUZIAKI :***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz